Czerwone flagi w AdTech: 4 fałszywe obietnice, których wydawcy powinni unikać

Czerwone flagi w AdTech: 4 fałszywe obietnice, których wydawcy powinni unikać

Co znajdziesz w tym artykule

Jeśli prowadzisz stronę internetową z przyzwoitym ruchem, z pewnością dobrze to znasz — każdego dnia Twoja skrzynka odbiorcza wypełnia się wiadomościami od „partnerów”, którzy obiecują, że w mgnieniu oka podwoją, a nawet potroją Twoje przychody. Niektórzy rzeczywiście mają dobre intencje, inni… niekoniecznie. Prawdziwe wyzwanie polega na tym, by wiedzieć, komu warto zaufać — i jak unikać tych, którzy tylko zmarnują Twój czas lub pieniądze.

Jaime Vázquez, nasz zaangażowany Dyrektor Sprzedaży Wewnętrznej ds. Wydawców, dziś przejmuje klawiaturę, by podzielić się czterema najważniejszymi sygnałami ostrzegawczymi, na które warto uważać podczas poszukiwania partnera AdTech — i dzięki którym łatwiej unikniesz współpracy, która przyniosłaby więcej szkody niż pożytku.

Zobaczmy, co ma nam do powiedzenia — zaczynając od najczęstszej pustej obietnicy, na jaką możesz trafić.

 

“Gwarantujemy Ci wzrost przychodów o X%”

 

„Cześć! Widziałem twoją stronę i myślę, że możesz zarabiać o 40% więcej na reklamach.” Brzmi znajomo?

To klasyk — i najgorsza ze wszystkich obietnic. Nikt — i naprawdę mamy na myśli nikogo — nie może zagwarantować Ci wzrostu przychodów o X % bez znajomości metryk Twojej strony.

Oczywiście, są wyjątki. Jeśli w Twojej strategii brakuje wartościowych formatów reklamowych, , takich jak Push-Up lub Interstitial, ich dodanie może szybko przynieść wzrost o 30–40 % (a może nawet więcej!). Ale bez wprowadzania czegoś nowego i bez analizy rzeczywistych danych to czyste zgadywanie.

Każda strona internetowa jest wyjątkowa. Na przychody może wpływać wiele czynników, takich jak:

  • Ad viewability: Im większa widoczność, tym lepszy wynik.
  • Czas spędzony na stronie: Dłuższe sesje zazwyczaj oznaczają lepszą monetyzację.
  • Źródło ruchu: Zarówno kraj, jak i źródło ruchu (wyszukiwarka, media społecznościowe, wejścia bezpośrednie itp.) mają znaczenie.
  • Gęstość reklam; Więcej reklam może oznaczać większe przychody, prawda? Ale jeśli przesadzisz, ucierpi na tym doświadczenie użytkownika.

 

Jeśli ktoś obiecuje ci konkretny wzrost przychodów, nie analizując wcześniej twoich danych ani nie proponując nowego formatu, to sygnał ostrzegawczy.

 

“Mamy bezpośrednią kampanię od marki X”

 

Kiedy zobaczysz w swojej skrzynce coś takiego: „Właśnie dostaliśmy kampanię od (nazwa marki) i twoja strona byłaby do niej idealna. Wystarczy, że wstawisz ten tag na swoją stronę…”, czas się zatrzymać i dwa razy to przemyśleć.

Bezpośrednie umowy to marzenie każdego wydawcy ze względu na atrakcyjny CPM (koszt za tysiąc wyświetleń) który oferują. Właśnie dlatego ta oferta działa — i właśnie dlatego trzeba uważać.

Jeśli marka jest naprawdę zainteresowana twoją stroną, profesjonalnym podejściem jest podpisanie IO (Insertion Order) na określoną liczbę wyświetleń przy ustalonym CPM. Idealnie, kampania powinna być prowadzona przez twój własny ad server, a nie przez zewnętrzny tag, którego nie możesz kontrolować. I nie zapomnij określić czasu trwania kampanii! Jeśli ich kampania kończy się za dwa tygodnie, czym zapełnią miejsce później?

 

“Możesz zarobić CPM w wysokości X na całej tej kampanii.”

 

Nawiązując do naszego poprzedniego punktu — nie wszystko jest jednym wielkim kłamstwem. Niektóre firmy rzeczywiście mają silne kampanie bezpośrednie, ale rzeczywistość jest taka, że większość powierzchni reklamowej jest wypełniana programatycznie. W takich przypadkach lepiej mówić o RPM (przychód na tysiąc odsłon strony) niż o CPM.

Dlaczego? Bo wysoki CPM przy niskim wskaźniku wypełnienia położy twój RPM na łopatki.

Na przykład: jeśli prowadzisz kampanię na swojej stronie z CPM w wysokości 1 € i uzyskasz jedynie 10 % współczynnika wypełnienia, skończysz z RPM na poziomie 0,10 € dla tej kampanii bezpośredniej. Aj.

To, co wydawało się świetną ofertą, może w rzeczywistości sprawić, że stracisz przychody.

 

“Współpracujemy z (nazwą dużej strony internetowej)” – Spoiler: wcale nie.

 

To częsta praktyka wśród nowych firm na rynku, które chcą szybko zdobyć wiarygodność. Wymieniają dużych wydawców, z którymi rzekomo „współpracują”, choć w rzeczywistości to nieprawda.

Najlepiej sprawdzić to za pomocą plików ads.txt, wpisując /ads.txt zaraz po adresie URL strony. Problem w tym, że nie wszyscy wydawcy utrzymują je w czystości i aktualności, więc nie zawsze jest to w pełni wiarygodne. Mimo to szybka kontrola może uchronić cię przed wprowadzeniem w błąd.

 

Co wydawcy powinni zrobić, zanim uwierzą w obietnicę

 

Unikaj marnowania czasu i zasobów na puste obietnice, pamiętając o tych dobrych praktykach:

  • Poproś o dowody i referencje: Prawdziwi partnerzy chętnie podzielą się studiami przypadków, referencjami i możliwymi do zweryfikowania danymi.
  • Przetestuj to na własnych danych: Nie ufaj wymyślonym procentom wzrostu. Zmierz rzeczywisty wpływ na swój inwentarz reklamowy.
  • Priorytetowo traktuj RPM zamiast CPM: Fill rate, viewabilityi rzeczywisty popyt są ważniejsze niż sam nagłówkowy CPM.
  • Sprawdź plik ads.txt i integracje: Chociaż nie zawsze jest to idealne rozwiązanie, stanowi przydatny pierwszy krok do sprawdzenia twierdzeń partnera.
  • Zacznij od małego kroku: Przeprowadź krótkie testy z technologią swojego partnera, zanim podpiszesz długoterminowe umowy.

 

Nawiązanie prawdziwego partnerstwa AdTech to nie jest misja niemożliwa

 

Nie wszystkie firmy AdTech to źli gracze. Niektóre dobre również używają tych samych słów: uplift, przychody, łatwa konfiguracja… bo tego właśnie wydawcy oczekują. Różnica polega na konsekwencji i zdolności do spełnienia tych obietnic. Ty, jako wydawca, powinieneś skupić się na współpracy z partnerami, którzy potrafią udowodnić swoją wartość danymi, dostarczają spójne wyniki i inwestują w długoterminową relację zamiast szybkich zysków.

Przejrzystość w AdTechu jest czymś, o co nie można się targować, i dlatego nasi Refiners działają konkretnie, aby zapewnić najlepszą strategię rozwoju Twojej witryny. Odkryj tutaj naszą misję, rozwiązania i spersonalizowane usługi, które pomogą Ci zmaksymalizować monetyzację reklam.

Napisane przez
Share:
WhatsApp
Email
Facebook
X
LinkedIn
Reddit
Otrzymuj najnowsze informacje
Zasubskrybuj nasz newsletter

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, szkoleniami i webinarami

Najbardziej popularne
Przeglądaj według kategorii!